Zgodnie z założonym planem II Poligon w Bornem Sulinowie miał być zimowy. Natura niestety pokazała nam swoje mało przewidywalne oblicze. Dzień rozpoczęcia imprezy – 1 lutego powitał nas nie bardzo wiem jaką aurą-jesienną czy wiosenną? Temperatura powyżej 2 stopni, padający co rusz deszcz. Po śniegu ani śladu. Miłośnicy ekstremalnych, zimowych warunków zlotowych jednak pojawili się na obozowisku. Wieczorem było ich już ponad 400. Wiadomo, powodzeniem zaczęła się cieszyć hala namiotowa mieszcząca „Kasyno Zlotowe”. Ta wypełniła się szybko po brzegi pojemności. Sobotni poranek 2 lutego okazał się łaskawszy. Spadło nieco śniegu, zrobiło się biało. Poligon zatem można już było uznać za „zimowy” .Docenili to nasi uczestnicy, których coraz liczniejsze grupy zaczęły się meldować na polu i w „Sztabie Zlotu”.